0
Moja Gastronomia
  • Szkolenia
    • Kursy on-line
    • Szkolenia gastronomiczne stacjonarne
    • Szkolenia indywidualne
  • Książki
  • Sklep
    • Kursy on-line
    • Książki
    • Kursy stacjonarne
    • Konsultacje
  • Doradztwo
  • Oferta
  • Blog
    • Artykuły
    • Video doradztwo gastronomiczne
  • O mnie
    • Kim jestem
    • Referencje i listy polecające
  • Kontakt
  • Koszyk
  • Szkolenia
    • Kursy on-line
    • Szkolenia gastronomiczne stacjonarne
    • Szkolenia indywidualne
  • Książki
  • Sklep
    • Kursy on-line
    • Książki
    • Kursy stacjonarne
    • Konsultacje
  • Doradztwo
  • Oferta
  • Blog
    • Artykuły
    • Video doradztwo gastronomiczne
  • O mnie
    • Kim jestem
    • Referencje i listy polecające
  • Kontakt
  • Koszyk
Umów bezpłatną konsultację
biografia jedzenia okładka książki, sprzedaż sugerowana

O ile urosły nasze talerze i kieliszki w ciągu stu lat?

Zdarzają się lektury rozwijające, choć niekoniecznie radosne. Do takich należy książka Bee Wilson „Tak dziś jemy. Biografia jedzenia”. Oparta na badaniach opowieść o współczesnej kulturze jedzenia, a przede wszystkim – o zmianach, jakie zaszły w ciągu zaledwie ostatnich 50-ciu lat w sferze naszych nawyków żywieniowych.

Jak zmieniły się nasze nawyki żywieniowe?

Autorka zabiera nas w podróż wokół nawyków żywieniowych i sklepowych półek, które zmieniły się nie poznania w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Książka zawiera mnóstwo analiz opartych na badaniach, ciekawostek kulinarnych oraz opowiada nam o ewolucji zwyczajów żywieniowych, sprawdzając przy okazji co i w jakiej ilości nakładamy na talerze. Konkluzje nie napawają, niestety, optymizmem.

Niby z grubsza większość tego już wiedzieliśmy, ale fakty zebrane w jednym miejscu działają dużo silniej. I tak na przykład:

Dieta przeciętnego mieszkańca ziemi

Jeszcze w latach 60-tych rozważania nad dietą przeciętnego mieszkańca globu nie miały znaczenia, bo ktoś taki nie istniał. Ludzie odżywiali się wg specyficznych dla danego regionu schematów, Brazylijczycy jedli kukurydzę, Polacy ziemniaki, Włosi makaron.. A od niedawna odżywiamy się zdumiewająco podobnie.

Za życia dwóch pokoleń dokonała się globalna zmiana w odżywianiu. Na całym świecie dostępne są te same produkty, ale jest ich coraz mniej. Można kupić prawie wszystko prawie wszędzie. I często od tych samych producentów. Żywność staje się w znacznym stopniu jednorodna.

Czy wiesz, że w Wielkiej Brytanii uprawiano kiedyś około 6 000 odmian jabłek, dzisiaj uprawia się zaledwie okołu 10! Jak myślisz, dlaczego?

Wolimy produkty obce, od rodzimych

Klonowanie zwyczajów żywieniowych stało się normalne, w Pekinie jada się włoską pizzę, w Rzymie chińskie pierożki. I z kulturowego punktu widzenia jest to niesamowite. Z jednej strony wzbogaciliśmy wachlarz smakowych doświadczeń, a z drugiej zgodziliśmy się na jego zubożenie, jeśli chodzi o same składniki.

Chętniej kupujemy produkty pochodzenia obcego, niż rodzimego. Naukowcy obliczyli, że w skali świata ponad 2/3 produktów sprzedawanych w poszczególnych państwach jest wytwarzanych na bazie składników pochodzących z innego kraju. Przyznasz, że ostatnio pulpa z mango czy mleko kokosowe cieszą się u nas większą popularnością, niż fasola Jaś?

Jemy coraz więcej

Dostępność jedzenia okazała się mieczem obosiecznym, bo o jedzenie nigdy nie było tak łatwo jak dziś, ale minus jest taki, że trudno przed nim uciec. Jesteśmy pierwszym pokoleniem, które może paść ofiarą własnego pożywienia. W porównaniu do ludzi w latach 60-tych spożywamy dziś dziennie ok. 500 kalorii więcej. Jemy więcej rafinowanych ziaren i tłuszczów, pijemy więcej alkoholu, ogólnie jemy coraz więcej.

Nasze talerze też rosną, razem z porcjami. W latach 50-tych ubiegłego wieku duży talerz obiadowy miał średnicę 25 cm, a dzisiejszy standardowy talerz ma 28 cm średnicy. Obfita porcja z lat 50-tych na dzisiejszym talerzu prezentowałaby się b. skromnie. Jeszcze bardziej urosły w ostatnich latach kieliszki do wina. Począwszy od XVIII-go wieku przeciętny angielski kieliszek do wina powiększył się aż siedmiokrotnie. W roku 1750 do kieliszka dało się naraz wlać 75 ml wina, w 1900 – 160 ml, a roku 2017 – kieliszek mieścił już 449 ml.

Tyle wybranych ciekawostek. Po więcej odsyłam do lektury, Bee Wilson „Tak dziś jemy. Biografia jedzenia”. Pouczająca.

Autor: Jan Marek Mołoniewicz

Ten wpis znajduje się w kategorii:

Ciekawostki gastronomiczne
Książki o Gastronomii, zestaw 3 książek

Niezbędnik menedżera gastronomii

Zobacz poradniki

Kategorie

  • Ciekawostki gastronomiczne
  • Jakość i marketing
  • Obsługa gościa
  • Otwieranie biznesu gastronomicznego
  • Zarządzanie personelem
  • Zarządzanie sprzedażą i kosztami

Moi klienci

Moja Gastronomia
  • Szkolenia stacjonarne
  • Szkolenia indywidualne
  • Doradztwo gastronomiczne
  • Sklep
  • Video porady
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
  • Regulamin sklepu

Spotkajmy się na:

Kanał Youtube Strona Facebook
Zapisz się do newslettera
Jak sprawić, by niezadowolony z usługi gość stał się gościem, który wraca i z przekonaniem poleca Twój lokal? Poznaj 10 skutecznych kroków prawidłowego rozwiązywania reklamacji w gastronomii.
Please wait...

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera

Wysyłając swoje dane wyrażasz zgodę na ich przetwarzanie do wysyłki newslettera w celach marketingowych. W każdej chwili możesz zgodę cofnąć, a szczegóły związane z przetwarzaniem Twoich danych znajdziesz w Polityce Prywatności.

Copyright © 2021 Moja Consulting. All rights reserved.
Projekt i wdrożenie: bluesbrothers.co

O ile urosły nasze talerze i kieliszki w ciągu stu lat?
-

Zadzwoń (+48 698 894 474) lub napisz

Zadzwoń (+48 698 894 474) lub napisz